• W ostatnim numerze
  • Numer 11-12/2008
Odeszli do Pana © "Chrześcijanin", nr 09-10/1998
Drukuj Wyslij adres A A A  

Anatol Matiaszuk

Niestety, tym razem w rubryce "Odeszli do Pana" pojawia się nazwisko i zdjęcie Kogoś, Kogo odejście bardzo zaskoczyło wszystkich Mu bliskich. Jeszcze cztery dni wcześniej cieszył się wraz ze swą córką Patrycją na jej uroczystości weselnej, służył swemu zborowi Eklezja w Gdyni. W środę 29 lipca wrócił po nabożeństwie modlitewnym do domu z przejmującym bólem w klatce piersiowej. Gdy zadzwoniono do niego tego wieczora z prośbą o poradę duszpasterską, mimo złego samopoczucia chciał rozmawiać, bo ktoś pilnie potrzebował pomocy. Nie zdążył. Nadjechało właśnie pogotowie. Doraźne zabiegi, przetransportowanie do szpitala i nagłe odejście. Zaskoczenie dla najbliższych oraz wszystkich tych, którzy nagle dowiedzieli się, że utracili Przyjaciela.

Anatol Matiaszuk urodził się 6 stycznia 1945 roku w Agerzell, w Austrii, gdzie losy wojenne rzuciły Jego matkę Mariannę z domu Czop. Wywieziono ją tam na przymusowe roboty. W wyniku działań wojennych ojciec Anatola, Jan, zaginął. Matka wróciła z synem do Polski. Zamieszkali w Świebodzinie, k. Zielonej Góry. Tam też zaczęła uczęszczać na nabożeństwa zboru zielonoświątkowego należącego wówczas do Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej, a później do Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego.

Po ukończeniu szkoły podstawowej Anatol rozpoczął naukę w Technikum Mechanicznym w Świebodzinie. Ucząc się tam zastanawiał się, jaką obrać drogę życia. Znał Biblię, gdyż jego matka była już członkiem zboru i wskazywała mu drogę za Jezusem. Bóg sprawił, że w wakacje znalazł się na kursie biblijno-muzycznym dla młodzieży, jaki wtedy zorganizowano w Szczecinie i 10 lipca 1962 roku nawrócił się tam do Jezusa. Rok później, na spotkaniu młodzieżowym w zborze zielonogórskim przeżył chrzest Duchem Świętym. Te dwa przeżycia sprawiły, że zdecydował się powierzyć swe życie Jezusowi. Chrzest wiary przyjął 5 lipca 1964 roku w Świebodzinie - swym macierzystym zborze, którego członkiem był do 16 listopada 1969 roku. Lata 1964-1969 to okres jego studiów w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. W tym czasie udzielał się w pracy młodzieżowej zboru warszawskiego i w całym kraju. Już od II roku studiów zaczął służyć wykładami biblijnymi na kursach i zjazdach młodzieżowych. Zapraszano go także do głoszenia Słowa Bożego na nabożeństwach w wielu zborach Kościoła.

Gdy ukończył Chrześcijańską Akademię Teologiczną, władze Kościoła skierowały Anatola do zboru wrocławskiego, gdzie pełnił obowiązki kierownika placówki (punktu misyjnego) w Sobótce, a także pracował wśród młodzieży zboru wrocławskiego i w tamtejszym okręgu kościelnym (16.11.69 - 8.11.70). Następnie decyzją Rady Kościoła został przeniesiony do Zielonej Góry, gdzie do 7.11.1981 roku był pastorem miejscowego zboru. Na początku swej pastorskiej służby, dnia 7 sierpnia 1971 roku, w Lidzbarku Warmińskim wstąpił w związek małżeński z Krystyną Sokołowską, również absolwentką ChAT. Bóg pobłogosławił ich dwójką dzieci: Patrycją (1973) i Miłoszem Jonatanem (1981).

Jesienią 1981 roku przeniósł się wraz z rodziną do Trójmiasta i rozpoczął służbę jako pastor gdańskiego zboru. Pełnił ją do 11.10.1987. W tym samym okresie był również członkiem Rady Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego i prezbiterem okręgowym. Od 30.09.1988 r. był dyrektorem Korespondencyjnego Instytutu Biblijnego ICI, a od października 1993 roku pastorem nowo powstałego zboru Eklezja w Gdyni.

Do wieczności odszedł w nocy 29/30 lipca br. Pogrzeb odbył się 6 sierpnia br. w obecności kilkuset braci i sióstr z miejscowych zborów, delegacji zborów z całej Polski, kilkudziesięciu pastorów i licznego grona przyjaciół. Podczas uroczystości pogrzebowej prowadzonej przez prezbiterów: Józefa Suskiego, Zdzisława Józefowicza, Edwarda Czajko i Mieczysława Czajko, przemawiał m.in. bp Michał Warczyński, ewangelicki biskup diecezjalny, dla którego Zmarły był kolegą z czasu studiów teologicznych oraz bratem, z którym miło było współpracować w Trójmieście.

W swoim przemówieniu w kaplicy szpitalnej w Gdyni-Redłowie, prezb. Edward Czajko tak podsumował życie prezb. Anatola Matiaszuka:

  • Odszedł wierny sługa Ewangelii, który pozostał na posterunku aż do końca;
  • Odszedł przyjazny duszpasterz, o którym z wdzięcznością - jak ufam - będą pamiętać Zbory Pańskie we Wrocławiu, Zielonej Górze, Gdańsku i Gdyni;
  • Odszedł natchniony kaznodzieja, którego usługą Słowem Bożym budowało się wielu zarówno w kraju jak i za granicą;
  • Odszedł były członek gremium kierowniczego byłego Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego, w którym wespół z innymi gorliwie zastawiał się o sprawy ruchu zielonoświątkowego w Polsce;
  • Odszedł absolwent Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, który podczas studiów dał się poznać jako wspaniały kolega;
  • Odszedł wykładowca na konferencjach kościelnych, kursach, w szkołach biblijnych oraz Warszawskim Seminarium Teologicznym, gdzie dał się poznać jako teolog o rozległej wiedzy wykładający na poziomie akademickim;
  • Odszedł były dyrektor ICI;
  • Odszedł najlepszy w Kościele tłumacz anglojęzycznych kaznodziejów i wykładowców; jego stanie w roli tłumacza u boku Davida Wilkersona, Arila Edwardsena, Jimmy Swaggarta, Thomasa Zimmermana, Johna Wimbera i wielu innych, i jego piękna polszczyzna przekładu będą długo pamiętane przez wielu;
  • Odszedł odpowiedzialny mąż i ojciec pastorskiej rodziny;
  • Odszedł do wieczności prezbiter w Kościele Zielonoświątkowym w Polsce - pastor Anatol Matiaszuk.

Zborowi Eklezja w Gdyni, szanownej Małżonce Krystynie, dzieciom, Matce i rodzinie - nasze wyrazy najgłębszego i najserdeczniejszego współczucia.

"Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę, mówi Duch, odpoczną po pracach swoich; uczynki ich bowiem idą za nimi" (Obj 14,13).

oprac. red.

Artykuł jest własnością redakcji Miesięcznika "Chrześcijanin".
Przedruk dla celów komercyjnych możliwy jest po uzyskaniu zgody redakcji oraz podaniu źródła.
Do początku strony