• W ostatnim numerze
  • Numer 11-12/2008
Kazania © "Chrześcijanin", nr 11-12/1999
Drukuj Wyslij adres A A A  

Słowo, światłość, życie

Edward Czajko

"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. W nim było życie, a życie było światłością ludzi. A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła. Wystąpił człowiek, posłany od Boga, który nazywał się Jan. Ten przyszedł na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy przezeń uwierzyli. Nie był on światłością, lecz miał zaświadczyć o światłości. Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat. Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał. Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli. Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga. A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy. Jan świadczył o nim i głośno wołał: Ten to był, o którym powiedziałem: Ten, który za mną idzie, był przede mną, bo pierwej był niż ja. A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską. Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go". (J 1,1-18)

"Człowiek na drodze do Boga, człowiek w poszukiwaniu Boga" - tak wielu ludzi określa religię. Ale Pismo Święte stoi na innym stanowisku. Pismo powiada, że nie człowiek szuka Boga, lecz Bóg szuka człowieka. Ta wielka prawda jest mocno podkreślona również w początkowych słowach Ewangelii Jana.

Bóg przemawia przez Jezusa, który jest Słowem. "Na początku było Słowo". Wiemy, że nie sposób poznać innej osoby tak długo, dopóki ona do nas nie przemówi. Podobnie także człowiek, który jest stworzeniem, nie może poznać Boga, Stwórcy, dopóki nie upodoba się Bogu przemówić do człowieka. A Bóg to uczynił, Bóg przemówił.

Najdoskonalej przemówił Bóg w Jezusie Chrystusie. Słowo Boga docierało do Izraela w dawnych czasach przez Zakon i Proroków. Ale teraz, mówi ewangelista, w Jezusie Chrystusie Słowo ciałem się stało. W Jezusie Chrystusie Bóg przemówił w sposób najwyższy i ostateczny. Inteligentnemu czytelnikowi greckiemu tej Ewangelii, z kolei, przychodziła na myśl inna koncepcja. Słowo lub Logos (grecki termin użyty w tej Ewangelii) było Umysłem, stojącym za wszechświatem i wspaniałością stworzenia. Jan mówi zatem, że Jezus Chrystus, Słowo, jest tym Umysłem. On jest Stwórcą wszystkiego: "Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało" (w. 3). A więc w Jezusie Chrystusie wypowiedział Bóg Swoje ostateczne Słowo do człowieka.

W Jezusie Chrystusie Bóg przemówił i nadal przemawia. Czy usłyszałeś Jego głos?

Bóg objawia siebie samego, przez Jezusa, który jest światłością. Zgodnie z Pismem Świętym, człowiek, który nie zna Boga, chodzi w ciemności. Nie widzi Boga. Jest zgubiony i nie zna celu swego życia. Ale Bóg nie pozostawił człowieka w całkowitej ciemności. Jezus, Słowo, jest także "prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka" (w. 9). Nawet ci, którzy nigdy nie słyszeli o Chrystusie, widzieli coś z Jego światłości w dziełach stworzenia. Zgadza się to ze słowem apostoła Pawła: "Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem..." (Rz 1,20). Bóg jest Stwórcą wszystkich ludzi i każdy człowiek posiada pewną świadomość dobra i zła. Światłość świeci, tak jak zawsze świeciła, w ciemności i ciemność nigdy całkowicie jej nie przemogła. Ale objawienie Boga w stworzeniu jest mniej doskonałe. Przeto upodobało się Bogu objawić siebie samego w "Słowie, które ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, pełne łaski i prawdy". Ta światłość rozprasza wszelką ciemność. Nie wszyscy przyjęli lub poznali, że On jest Bogiem, który stał się człowiekiem (w. 11). Ale ci, którzy przyjęli, ujrzeli chwałę, która jest objawieniem obecności i mocy Bożej. W Jezusie Chrystusie niewidzialny Bóg stał się widzialny: "Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Syn, który jest na łonie Ojca, ten go objawił" (w. 18).

W Jezusie Chrystusie Bóg objawił siebie samego ludziom. Czy Go zobaczyłeś, czy już Go poznałeś?

Bóg daje przez Jezusa, który jest życiem. "Tym którzy go przyjęli dał prawo" (w. 12). "Z jego pełni myśmy wszyscy wzięli" (w. 16). Nie wystarczy wiedzieć, jak Bóg wygląda. Nie wystarczą teorie o Bogu. Zbawcze poznanie Boga następuje wtedy, gdy przyjmujemy w wierze Chrystusa. Stajemy się wtedy dziećmi Bożymi. Tego nowego życia, życia duchowego, nie należy utożsamiać z życiem cielesnym. Nowe życie jest darem Bożym, danym przez Boga z chwilą przyjęcia przez nas Jezusa Chrystusa. Nowe życie w Bogu jest początkiem życia wiecznego.

Bóg daje nowe życie, daje prawo stać się dziecięciem Bożym. Czy otrzymałeś to prawo? Otrzymasz je wtedy jedynie, gdy przyjmiesz Jezusa Chrystusa; gdy uwierzysz w Niego jako swojego Zbawiciela.

Niech powyższe słowo z Ewangelii Janowej i nasze krótkie uwagi, będą przedmiotem naszych rozmyślań w chwilach tegorocznego wspominania betlejemskiego wydarzenia.

Edward Czajko

Artykuł jest własnością redakcji Miesięcznika "Chrześcijanin".
Przedruk dla celów komercyjnych możliwy jest po uzyskaniu zgody redakcji oraz podaniu źródła.
Do początku strony