• W ostatnim numerze
  • Numer 11-12/2008
Recenzje © "Chrześcijanin", nr 11-12/1999
Drukuj Wyslij adres A A A  

Zakazana archeologia

Leszek Jańczuk

Niedawno zauważyłem na rynku księgarskim książkę autorstwa M. A. Cremo i R. L. Thompsona pt. "Zakazana archeologia", (Wydawnictwo Arche, Wrocław 1998). Zacznę od słów - książka jest niesamowita. Autorzy zgromadzili i przebadali ogromną ilość materiału dotyczącego prehistorycznego człowieka, którego znaczna część była przez naukowców ukrywana przed opinią powszechną (również przed światem naukowym). Jeżeli coś podważało teorię ewolucji, zapadała nad tym zmowa milczenia, szybko o tym zapominano, ukrywano w muzeach, twierdzono że ktoś to sfałszował, albo też podważano kompetencje odkrywcy. Książka omawia również te odkrycia, które uważane są za dowody ewolucji. Pokazuje w jaki sposób część powszechnie szanowanych naukowców, narzuciła światu teorię ewolucji.

Jest to pierwsza książka podważająca teorię ewolucji napisana fachowo i rzetelnie. Poprzednim tego typu książkom brakowało owej fachowości, trąciły dyletantyzmem, a ich autorzy głosili niejednokrotnie bardzo naiwne poglądy. Nie znali wielu faktów, o których mówi dopiero ta książka (były trudno dostępne). Jest to największy atak na ewolucję od chwili powstania tej teorii i może stać się przełomowym punktem w rozwoju biologii, archeologii i antropologii.

Autorzy omawiają również fałszerstwa dokonywane przez ewolucjonistów i stwierdzają: "W rzeczywistości nie możemy być pewni, czy w jednym z wielkich muzeów świata nie czeka na ujawnienie kolejne oszustwo w stylu Piltdown" (s. 197). Musimy być świadomi, że sukces teorii ewolucji dokonał się przy zastosowaniu wielu fałszerstw i zaniku naukowej uczciwości. Jakimi motywami kierowali się ci naukowcy? Czego chcieli dokonać? Faktem jest, że większość owych odkrywców-fałszerzy była przedtem naukowcami mało znanymi, dopiero dzięki "odkryciu" mogli zaistnieć w świecie naukowym i zdobyć w nim wielkie wpływy. Po zdobyciu tych wpływów promowali kolejnych ewolucjonistów-fałszerzy wyszydzając i prześladując przeciwników swojej teorii. W ten sposób błędna teoria zwyciężyła, a ludzkość popadła w nową niewolę, w pewnym sensie powtórzyło się średniowiecze. Skłania nas to do smutnej refleksji, że człowiek tak naprawdę nie potrafi być wolną istotą, a jeżeli mu się nawet wolność podaruje, to szybko popadnie w nową niewolę. Widać potrzeba mu odgórnie narzuconych dogmatów, które akceptuje bezkrytycznie, niejednokrotnie wręcz fanatycznie i będzie ich bronił wbrew oczywistym faktom. Prawdziwą wolność można znaleźć tylko w Jezusie, poza Bogiem jest tylko niewola.

Autorzy książki zwracają uwagę na fakt, iż jednym z powodów, dla których część naukowców promowała teorię ewolucji, była chęć zepchnięcia Boga na margines. Teoria ewolucji sprawia, iż Bóg staje się niepotrzebny, a człowiekowi wydaje się, że jest zdolny do pokierowania własnym losem i własnym rozwojem. W tym miejscu warto zacytować ewolucjonistę Merriama, który w 1925 roku wypowiedział następujące słowa:

Badania są środkiem, dzięki któremu człowiek będzie świadomie brał udział w swojej ewolucji. Sądzę, że jeśli miałby on wybór między dalszą ewolucją, kierowaną przez jakąś odległą Istotę sterującą nim bez jego udziału lub mógłby wybrać sytuację, w której ta zewnętrzna siła ustaliłaby prawa i pozwoliła mu ich używać, powiedziałby: "Wolę wziąć na siebie trochę odpowiedzialności za to wszystko" (s. 175).

Zachęcając do przeczytania książki muszę przy tym przestrzec, że autorzy są zwolennikami starej Ziemi i wierzą w prehistoryczne istnienie odrzucanego przez kreacjonistów małpoluda, który byłby czymś pośrednim pomiędzy małpami człekokształtnymi a człowiekiem. Twierdzą oni, że małpy, małpoludy, wiele innych gatunków zwierząt oraz człowiek żyły na Ziemi od niepamiętnych czasów - miliony lat - nie podlegając żadnej ewolucji. Istnienie form pośrednich nie oznacza jeszcze przechodzenia form niższych w wyższe. Stwórca na samym początku mógł stworzyć nieskończenie wiele gatunków rozmaitych istot, z których jedne bardziej były do siebie nawzajem podobne, inne zaś mniej. Ze względu na wielką liczbę jedne z nich musiały być bardziej do siebie podobne, a inne mniej. Znaczna część tych istot, zwłaszcza form przejściowych, wyginęła, ponieważ formy przejściowe były słabiej przystosowane do życia. Nie należy się więc obawiać - jak niesłusznie robi to wielu kreacjonistów - form przejściowych (Latimeria, Seymouria, Archeopteryx, Cynognatus i inne). Teoria ewolucji zwyciężyła również dlatego, ponieważ jej przeciwnicy nie chcieli przyjmować do wiadomości pewnych faktów, nie chcieli też przyznać, że organizmy mogą ulegać drobnym zmianom (najczęściej jest to degeneracja, nie rozwój). W badaniach naukowych należy brać pod uwagę wszystkie fakty. Omawiana książka może się przyczynić do bardziej poprawnego zrozumienia początków, jak i pochodzenia człowieka.

Kończąc zaznaczam, że książkę tę powinien przeczytać każdy uczeń szkoły średniej, nie mówiąc już o studentach i ludziach z wyższym czy średnim wykształceniem. Jest fachowo napisana, jest ciekawa, może służyć za źródło unikalnych, nie znanych dotychczas szerzej informacji, może pomóc w zrozumieniu i poznaniu początków człowieka, ale nie zapominajmy przy tym, że jest to jeszcze jedno dzieło omylnego człowieka, które może nas do prawdy przybliżyć, ale nie może do niej przyprowadzić. Książka ta może być lepsza od innych tego typu książek, ale nie możemy jej uznać za źródło wszelkiej prawdy.

Leszek Jańczuk


Kościół Zielonoświątkowy w Polsce
Michał Tymiński, Wydawca Misja "Życie", Cieszyn 1999 r., ISBN 83-911305-4-1, s. 175, format 12,5x19,3cm, miękka okładka, cena det.14,00 zł.
Długo oczekiwana książka przedstawiająca Kościół Zielonoświątkowy w Polsce. W trzech działach przedstawiono: podstawy doktrynalne wyznania, rys historyczny ruchu na świecie, Kościoły i wspólnoty zielonoświątkowe w Polsce, podstawy prawne istnienia KZ w Polsce, cel i formy działalności oraz władze zwierzchnie KZ, podział administracyjny, strukturę i funkcjonowanie okręgów, organizację wewnętrzną i działalność zborów, ogólnokościelne jednostki organizacyjne, założenia doktrynalne wyznania i praktykę wyznaniową. Zamieszczono tablice statystyczne, bibliografię, indeks nazwisk, ustawę o stosunku państwa do KZ i prawo wewnętrzne.


Zamówienia:

Instytut Wydawniczy Agape, ul. Sienna 68/70, 00-825 Warszawa, tel. 022/654-82-96, e-mail: agape@hsn.com.pl

Artykuł jest własnością redakcji Miesięcznika "Chrześcijanin".
Przedruk dla celów komercyjnych możliwy jest po uzyskaniu zgody redakcji oraz podaniu źródła.
Do początku strony