• W ostatnim numerze
  • Numer 11-12/2008
© "Chrześcijanin", nr 05-06/2000
Drukuj Wyslij adres A A A  

Pożegnanie Przyjaciela
Prof. dr John Thomas Nichol (1928-2000)

20 lutego 2000 r., po długotrwałej walce z rakiem, zmarł w Stanach Zjednoczonych oddany przyjaciel Polski, Kościoła Zielonoświątkowego i Warszawskiego Seminarium Teologicznego - prof. dr John T. Nichol. W ciągu ostatnich miesięcy byliśmy świadomi, że stan jego zdrowia był bardzo poważny, jednak wiadomość o jego śmierci poruszyła nas i zasmuciła, ponieważ trzeba było pożegnać się z kimś bliskim, a śmierć, którą przez swoje Zmartwychwstanie Jezus Chrystus już zwyciężył, raz jeszcze dosięgła kogoś, kto jest Jego własnością. Łącząc się w żałobie z bliskimi brata Johna, pragniemy zarazem złożyć świadectwo i wyrazić wdzięczność Bogu za życie, służbę i niezwyczajną przyjaźń, której od niego doświadczaliśmy.

Prof. dr John T. Nichol urodził się w Bostonie. Studia rozpoczął w 1949 r. w Gordon College w Wenham, potem studiował nauki historyczne na Uniwersytetach Harvarda i w Bostonie. Po studiach wykładał w kilku koledżach w rodzinnym Bostonie, a następnie związał się z Bentley College w Waltham (Massachusetts), gdzie w latach 1961-1993 piastował stanowiska profesora historii, dziekana kadry uniwersyteckiej i wiceprezydenta do spraw akademickich, a potem także honorowego wiceprezydenta tej uczelni.

Jako historyk specjalizował się w dziejach ruchów religijnych w Ameryce XX w., sporo publikował i na zaproszenia różnych instytucji naukowych zarówno w kraju, jak i za granicą prowadził wykłady gościnne na temat wyznań, sekt i kultów. Z racji swych polskich korzeni interesował się także historią Polski i naszym krajem. Jako stypendysta Fundacji Fulbrighta miał możność pogłębić swoje studia nad historią Reformacji i renesansu w Polsce. W latach 90. jako "visiting professor" prowadził ponadto zajęcia ze studentami na Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Brat John Nichol przez długie lata zajmował się rozsiewaniem Bożego ziarna na polu, którym jest wspólna nam służba Bogu w Polsce i zborach zielonoświątkowych oraz praca nad kształtowaniem charakterów i umysłów studentek i studentów Warszawskiego Seminarium Teologicznego. Dostrzegał w nich przyszłych Bożych pracowników, których Pan będzie używać do rozszerzania swojego Królestwa i dla swojej chwały. Przed niemal dwudziestu laty to życiowe dzieło Brata Johna połączyło nas i sprawiło, że staliśmy się nie tylko braćmi i współpracownikami, ale również przyjaciółmi w Panu. Nie jesteśmy w stanie wyrazić, jakie cenne były te wszystkie wykłady, kontakty i słowa otuchy, jakie niósł nauczycielom, studentom i współpracownikom WST, i jak bardzo bliscy stali się nam on i jego brat Frank wraz z rodzinami. Przez lata obaj wytrwale i umiejętnie zajmowali się promocją "sprawy polskiej" w USA, a szczególnie tego wszystkiego, co dotyczyło działalności Warszawskiego Seminarium Teologicznego.

Po przejściu na emeryturę prof. John Nichol poświęcał wiele czasu i sił na gromadzenie funduszów na stypendia dla studentów i doktorantów oraz na funkcjonowanie WST. Od początku lat 90. był członkiem jego Komitetu Doradczego. Był prawdziwym przyjacielem, który służył wszystkim co miał do ostatniej chwili swego życia: wiedzą, doświadczeniem, talentem, a także własnymi oszczędnościami.

Ktoś powiedział: "Zmartwychwstanie jest naszą wiarą, ponowne spotkanie - naszą nadzieją, a pobożna pamięć o bliskich - naszą miłością". W takiej serdecznej pamięci zachowamy naszego Brata i Przyjaciela, prof. Johna Nichola.

Społeczność wykładowców, studentów i współpracowników
Warszawskiego Seminarium Teologicznego


Odszedł pionier naukowego pentekostalizmu

Składam hołd pamięci prof. dr. Johna Thomasa Nichola. Nasze pierwsze z nim spotkanie miało miejsce w Londynie w 1970 r., w domu Romualdy Śliwińskiej, pochodzącej z naszego zboru w Warszawie, i jej męża, dawnego żołnierza gen. Władysława Andersa, Franka Ścieranki, który po wojnie pozostał w Anglii.

John T. Nichol miał już wtedy tytuł doktora, wykładał historię w koledżu pod Bostonem w USA i był autorem pionierskiej pracy pt. "Pentecostalism" poświęconej ruchowi zielonoświątkowemu, a wydanej w 1966 roku przez znakomite wydawnictwo naukowe Harper and Row Publishers z siedzibą w Nowym Jorku, Evanston Londynie.

Dzisiaj jest już sporo prac naukowych dotyczących ruchu zielonoświątkowego. Wielkie osiągnięcia w tej dziedzinie ma teraz wydawnictwo Shefield Academic Press w Anglii. Praca dr. J.T. Nichola była pionierska. Zapoznała świat naukowy z dziejami i duchowością pentekostalizmu.

Dr John T. Nichol był wówczas, podczas naszego spotkania w Londynie, w drodze do Warszawy, by na Uniwersytecie Warszawskim prowadzić badania związane z historią Reformacji w Polsce, kraju pochodzenia jego rodziców (śp. Jana i Heleny Nykielów) oraz rodziców jego żony (Doroty z d. Jasińskiej). Jego książkę otrzymałem wtedy w prezencie. Widniała na niej następująca dedykacja: "Edwardowi, jednemu z Polaków, który naprawdę rozumie ludzi i religijne impulsy, o jakich mowa w tym tomie". Po dwudziestu jeden latach, gdy przybył jako wykładowca do Warszawy i Krakowa, na tym samym egzemplarzu książki i na tej samej stronie dopisał: "Edwardowi i Irenie. Prawdziwe przyjaźnie są trwałe i radosne. Dzięki Bogu za nie".

Dzięki Bogu za życie i dzieło prof. dr. Johna Thomasa Nichola, przyjaciela Polski i naszej kościelnej wspólnoty, naszego - z przekonania i przeżycia - współwyznawcy.

Edward Czajko

Artykuł jest własnością redakcji Miesięcznika "Chrześcijanin".
Przedruk dla celów komercyjnych możliwy jest po uzyskaniu zgody redakcji oraz podaniu źródła.
Do początku strony